– Te kobiety, z którymi ja współpracuję wyróżniają się otwartością, pracowitością, konsekwencją, świetnym zorganizowaniem. Zresztą to jest podstawa, aby osiągnąć równe proporcje między życiem rodzinnym, a zawodowym. Życie rodzinne u kobiet jest bardziej wyraziste. Mężczyzna może pozwolić sobie na to, że czas zorganizuje wyłącznie na życie zawodowe, lub dla siebie, kobieta, która ma dzieci już nie. Jesteśmy emocjonalnie związane z domem rodzinnym – dodaje i podkreśla obecną rolę kobiet, Polek, które się mocno integrują , głośno mówią czego chcą oraz na co się nie zgadzają.
– Z całą odpowiedzialnością podpisuję się pod społecznym protestem, który w naszym rozumieniu ogranicza naszą wolność osobistą. Zawsze byłam przeciwna temu, żeby wolność kobiety wiązać w pęta, w których ona nie bardzo się widzi i nie umie funkcjonować. Każdy człowiek ma prawo do wolności. Cieszę się, że ten protest wychodzi poza granice kraju, że kobiety mocno manifestują i pokazują co je boli – mówi.
A na pytanie czego życzy kobietom odpowiada: – Żeby stały twardo przy swoich poglądach, i nie dały sobie wmówić, że są mniejszą wartością społeczną. Życzę im wolności ducha, słowa, zachowań, wyznania.