„Zapusty” i „ostatki” w wykonaniu Kół Gospodyń Wiejskich z Włoszczowy
W Kurzelowie Koła Gospodyń Wiejskich i stowarzyszenia przypomniały tradycję „zapustów” oraz „ostatków”. Było barwnie i niezwykle wesoło. Stoły uginały się od bogactwa potraw z dawnych receptur. Królowały pączki, faworki, czyli chrust, ale też pojawiły się hetmańskie pierniki i napitek „Biały Koń” z Czarncy.
Każda gospodyni do jakiegoś smakołyka ręce przyłożyła, żeby gości podjąć. Takiej premiery na scenie Teatr z Motyczna nie mógł sobie wymarzyć.
Za obrzęd kiszenia kapusty publiczność nagrodziła aktorki gromkimi i długimi brawami. Śmiechu co niemiara dostarczył też kabaret „Agentki 007”. Były kwiaty i upominki z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet.
W zapustach wzięły udział Koła Gospodyń Wiejskich z Bebelna, Czarncy, Gościencina, Jeżowic, Konieczna, Kurzelowa, Motyczna, Przygradowa, Woli Wiśniowej oraz Stowarzyszenie Nieznanowice pl i Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Wsi Rząbiec.