– Nasi przeciwnicy twierdzą przez swojego lidera, że idą po władzę. Natomiast my idziemy służyć innym. Tym się różnimy – mówił w niedzielę starosta jędrzejowski Edmund Kaczmarek podczas Powiatowej Konwencji Polskiego Stronnictwa Ludowego w Jędrzejowie.
Wydarzenie otworzył Leszek Wawrzyła, prezes Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Jędrzejowie. – Spotykamy się dwa tygodnie przed wyborami, w których my, ludowcy, zawsze byliśmy mocni i tym razem nie może być inaczej. Spotykamy się po to, by dodać sobie wiary i energii. Wiary w sukces, który jest możliwy, a jak jest możliwy, to jest obowiązkiem – podkreślił.
Do działaczy zgromadzonych w Centrum Kultury w Jędrzejowie, za pomocą połączenia telefonicznego, pozdrowienia skierował prezes Władysław Kosiniak-Kamysz:
– Wiem, jak wiele zależy od was, jak wiele zależy od ziemi świętokrzyskiej i jędrzejowskiej. Wiem, jak wiele wysiłku włożyliście w budowanie małej ojczyzny – zaznaczył i zaapelował: – Musicie wygrać te wybory, musicie powstrzymać falę nienawiści, zazdrości, tego wszystkiego, co jest symbolem dobrej zmiany, bo to nie jest dobra zmiana w istocie. Tak naprawdę jest to zmiana zagrabiająca polską samorządność.
A o tym, jak samorządność jest ważna mówił Adam Jarubas, prezes Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego.
– Dzisiaj stoimy w obliczu wyborów samorządowych, które od lat były naszą, ludowców, specjalnością, bo żyjemy od lat w tych małych ojczyznach, jesteśmy dobrymi gospodarzami w gminach, w powiatach, w województwie. Zwłaszcza w Świętokrzyskiem te dokonania z dumą powinniśmy okazywać, bo z pewnością jest wiele rzeczy, które udało nam się zrobić – podkreślił Adam Jarubas. – Nasi przeciwnicy lansują taką tezę, że Świętokrzyskie jest w ruinie. Przez moment Polska była w ruinie, ale kiedy objęli rządy, nagle wszystko się poprawiło, tak? Ani Polska, ani Świętokrzyskie w ruinie nie było dzięki zaangażowaniu i przedsiębiorczości mieszkańców, dzięki tej wartości, jaką jest też samorząd odrodzony po 1990 roku i zmieniony w 1998, kiedy doszły samorządowe powiaty i województwa.
To niejedyne kłamstwo, z jakim muszą się mierzyć władze województwa świętokrzyskiego.
– Chcę się odnieść do jeszcze jednej narracji przeciwników, że województwo nie radzi sobie z wykorzystaniem funduszy unijnych – zaznaczył Adam Jarubas. – Z całym głębokim przekonaniem dementuję te informacje. Absolutnie tak nie jest! Wiemy, jak to robić, odpowiadamy za to od lat i żadne środki unijne nie są zagrożone.
Słowa marszałka Jarubasa potwierdził poseł do Parlamentu Europejskiego, Czesław Siekierski.
– Mam przegląd różnych regionów i widzę, że modelowo wykorzystujemy fundusze europejskie. Najpierw pytamy, potem sprawdzamy na co starczy pieniędzy i dopiero przygotowujemy projekt, żeby nic nie robić na darmo. Nasi przeciwnicy wykorzystują kłamstwo. Wiedzą, że jesteśmy dobrymi gospodarzami, dlatego tak są uczuleni i uciekają się do kłamstwa, żeby poprawić swoją pozycję – tłumaczył eurodeputowany.
Mówcy podkreślali, jak ważna jest historia i wartości od zawsze pielęgnowane przez ludowców. Zgodnie jednak twierdzili, że najważniejsi są ludzie.
– W tych wyborach wystawiamy swoich najlepszych zawodników. Nasz zespół, nasza drużyna, to naprawdę sprawdzeni i dobrzy ludzie, i to zarówno w wyborach do gmin, na stanowiska wójtów, burmistrzów, prezydentów, ale również do sejmiku – mówił Adam Jarubas. – Olbrzymią wartością są pasja i zaangażowanie osób, które poczuły, że coś od nich zależy, że mamy wpływ na to, co się dzieje w naszych małych ojczyznach, a nie decyduje o tym, jak to było przed laty, i jak to paradoksalnie zaczyna być teraz, jeden człowiek w Warszawie, który chce podejmować wszystkie decyzje od góry do dołu. Polskie Stronnictwo Ludowe broni samorządu jako podstawowej wartości i cechy społeczeństwa demokratycznego.
W podobnym tonie wypowiadał się Edmund Kaczmarek: – My naszych kandydatów sami wybraliśmy. Oni wybierają gdzieś indziej, przysyłają tutaj i mówią, że będą władcami, rządcami. My takiego samorządu nie chcemy!
W czasie konwencji zostali zaprezentowani reprezentanci jędrzejowskiej ziemi, którzy powalczą o mandaty już 21 października. Adam Jarubas poprosił działaczy o wsparcie dla tych osób. – Bardzo proszę o jego okazywanie kandydatom, którzy zdecydowali sie reprezentować Polskie Stronnictwo Ludowe w tych trudnych wyborach, gdzie można czasami się nasłuchać, kim się nie jest, ile się nie ukradło i innych bzdur. Trzeba mieć twardą skórę. Na pewno łatwiej przez to przejść, mając wsparcie – mówił.
Taką pozytywną energię czuć było podczas niedzielnego konwentu. – Wygramy te wybory! – zapewniał Czesław Siekierski. – Tak jak mówi prezes Kosiniak-Kamysz, to są też wybory o przyszłość Polski. Wygramy je dla naszych małych ojczyzn. Wygramy je dla ludzi, których reprezentujemy. Wygramy je także dla Europy!