– Potencjał Świętokrzyskiego Centrum Onkologii pod względem diagnostyki i leczenia przerósł moje wszelkie oczekiwania, wszelkie marzenia. Ale teraz przed ośrodkiem są nowe wyzwania – mówi profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach.
Historia Świętokrzyskiego Centrum Onkologii zaczęła się prawie trzy dekady temu. – Gdyby nie pomysł, determinacja i zaangażowanie profesora Stanisława Góźdźa nie mielibyśmy ośrodka, z którego jesteśmy dzisiaj dumni, do którego po ratunek trafia wielu pacjentów z naszego województwa, ale także spoza regionu – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Diagnostyce i leczeniu sprzyja nowoczesna aparatura, ale przede wszystkim wyspecjalizowana kadra. – Pan profesor dbał o to, by tu, na miejscu kształcić lekarzy, którzy będą tu zostawać, będą leczyć naszych pacjentów. Myślę, że ten czynnik ludzki jest wielkim sukcesem naszego Centrum i osobistą zasługą profesora Góźdźa – podkreślił marszałek Jarubas.
– Postęp współczesnej medycyny, onkologii jest zawrotny. Potencjał Świętokrzyskiego Centrum Onkologii pod względem diagnostyki i leczenia przerósł moje wszelkie oczekiwania, wszelkie marzenia. W tej chwili możemy bardzo precyzyjnie diagnozować, schodzić już nawet do poziomu molekularnego, do genu. Te wszystkie dokonania stały się udziałem młodzieży z ziemi świętokrzyskiej, od Wisły po Pilicę. To oni tworzyli, budowali to Centrum, zmagali się z nowymi wyzwaniami współczesnej medycyny. Przykłady mógłbym mnożyć – podkreśla profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Jeden z nich to chociażby powstanie pełnoprofilowego ośrodka hematologii i transplantologii szpiku. – To dzięki zaangażowaniu i poświęceniu profesora Marcina Pasiarskiego, w tej chwili mieszkańcy Świętokrzyskiego mają możliwość nowoczesnego leczenia hematologicznego – dodaje dyrektor Góźdź.
Profesor Marcin Pisarski, który stoi na czele Kliniki Hematologii i Transplantologii Szpiku w Świętokrzyskim Centrum Onkologii oraz jest konsultantem wojewódzkim z tego zakresu, postanowił powalczyć o miejsce w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Startuje z listy PSL, w okręgu numer 3, obejmującym Kielce i powiat kielecki.
– Jak nas uczył ojciec współczesnej onkologii, profesor Tadeusz Koszarowski, lekarz też ma być społecznikiem. Nie może być bierny w walce o życie i zdrowie, ale i świadomość naszego społeczeństwa. Uważam, że doświadczenie profesora Pasiarskiego w działalności samorządu wojewódzkiego na pewno będzie przydatne – zaznaczył dyrektor Stanisław Góźdź.
Sam profesor Pasiarski przyznaje, że Świętokrzyskie Centrum Onkologii zajmuje ważne miejsce w jego życiu. – Od wielu lat jestem jego pracownikiem, ale czuję się tak, jakby to był mój drugi dom. To także pasja, którą trzeba rozwijać – wyjaśnił.
Statystyki nie napawają optymizmem, jednak i w nich można doszukać się czegoś budującego. – Choroby nowotworowe stale zwiększają swój udział, ale wraz ze wzrostem liczby chorych na choroby onkologiczne rośnie nadzieja, ponieważ pojawiają się też nowe techniki i technologie, które pozwalają przekształcić choroby śmiertelne, w przewlekłe, z którymi pacjenci mogą normalnie funkcjonować, żyć, pracować.
Wyzwaniem dla lekarzy i szansą dla osób dotkniętych nowotworem są techniki immunoterapii. Badania nad tym, jak nauczyć organizm, by sam zwalczał komórki nowotworowe, to jedno z ważnych zadań, przed którymi stoją naukowcy na całym świecie’ ale także w Kielcach.
Aby nadal rozwijało się Świętokrzyskie Centrum Onkologii potrzebna jest kadra, której zasoby będzie można zdobywać dzięki współpracy z Wydziałem Lekarskim i Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Niezbędne są też odpowiednie regulacje prawne.