W dniu 17 kwietnia 2023 roku w siedzibie ZW PSL w Kielcach odbyła się konferencja prasowa. Prezes ZW PSL, europoseł Adam Jarubas poruszył temat sytuacji w rolnictwie zauważając, że dzisiaj mamy około 7 milionów ton nadwyżki zbóż. Za 3-4 miesiące będą żniwa, więc problem będzie bardzo trudny do rozwiązania. Sytuacja ta spowodowana została przez bezczynność władzy, niepodjęcie rozmów z Komisją Europejską i niezablokowanie w odpowiednim czasie napływu ukraińskiego zboża. Dzisiaj widać, że władza boi się rolników, boi się ich frustracji, determinacji i ogłasza naprędce nieprzygotowany program, który ma w tej sytuacji pomóc. Następnie głos zabrał Mirosław Fucia – prezes Spółdzielni Producentów Warzyw i Owoców Sielec w gminie Skalbmierz przypomniał, że już w lipcu ubiegłego roku PSL złożyło do marszałek Sejmu projekt ustawy utworzenia korytarzy transportowych oraz nałożenia kaucyjności na sprowadzane zboże, ale do tej pory projekt nie został poddany pod procedowanie. Do ubiegłego roku, ja jako rolnik znałem dwa pojęcia – zboże paszowe i zboże konsumpcyjne. Teraz pojawił się problem zboża technicznego, które trafiając do Polski nie podlegało kontroli przez służby weterynaryjne. Słyszeliśmy, że w tym zbożu mogą być robaki, ale pojawiło się także pytanie, czy nie było tam grzybów, a najprawdopodobniej były że mykotoksyny zawarte w zbożach mogą powodować choroby nowotworowe, czy choroby stawów. Pytanie brzmi: Ile tego zboża trafiło do Polski, kto to zboże sprowadził i gdzie ono jest – mówił Mirosław Fucia zauważając, że protesty rolników szybko się nie skończą. Swój niepokój o sytuację rolniczą wyraził również wiceprezes ZW PSL Grzegorz Dziubek zauważając, że to rolnicy muszą dzisiaj płacić kredyty, muszą zakupić środki ochrony roślin po cenach kilkukrotnie wyższych niż wcześniej – mówił Grzegorz Dziubek.
Zdjęcie https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,29669351,psl-o-zbozu-z-ukrainy-uslyszelismy-ze-mogly-byc-tam-robaki.html?fbclid=IwAR2AzjaaI8BMTYaIdM1AnVT-xHCcWtgrRZ5ah9e4Na7mNWfYUUWLYAGBAAE