8 sierpnia 2021 r., przypomniano dramatyczne wydarzenia sprzed 75 lat.Ludowcy z PSL mieli 15 sierpnia 1946 r. poświęcić i rozwinąć swój sztandar organizacyjny w czasie dużego zgromadzenia. Pozwolenie na zorganizowanie zgromadzenia najpierw UB wydał, a tuż przed uroczystością je cofnął. Mimo to ludowcy postanowili sztandar poświęcić. W dniu uroczystości przed rozpoczęciem nabożeństwa przed kościół zajechały dwa samochody ciężarowe z uzbrojonymi cywilami. Rozpoczęto rozpędzać zebranych, padły strzały. Ubowcy wpadli do kościoła, gdzie była część uczestników i jak przypuszczali miał być sztandar. Bili zebranych i zniszczyli zieloną chorągiew kościelną z Matką Boską Częstochowską i orłem w koronie myśląc zapewne, że to sztandar PSL. Tymczasem ludowcy swój sztandar wynieśli i schowali w zagrodzie Zygmunta Borowieckiego, gdzie w ukryciu przeleżał do 1990 r. 15 sierpnia 1990 r. sztandar został poświęcony. W wyniku strzelaniny był jeden zabity i kilkoro rannych. Zaczęły się aresztowania i represje „wichrzycieli z PSL”, którzy przez UB uznani zostali za wrogów ówczesnej władzy.
Kwiaty pod tablicą upamiętniającą to wydarzenie złożyli Europoseł do Parlamentu Europejskiego Adam Jarubas oraz Poseł do Sejmu Czesław Siekierski.