Podczas II wojny światowej mieszkańcy polskich wsi wykazali się niezwykłym heroizmem i odwagą. Za tę postawę niemiecki najeźdźca mścił się na nich z całą zajadłością i okrucieństwem. Chłopi byli wysiedlani i uciskani. Ponad 800 wsi spacyfikowano, a mieszkańców rozstrzeliwano i wywożono do obozów, niszcząc i rabując dobytek.
Starania PSL zakończyły się sukcesem. Za projektem zagłosowało 421 posłów ze wszystkich klubów parlamentarnych.
Polska wieś zawsze w najtrudniejszych momentach naszych dziejów stawała na wysokości zadania. Rolnicy udzielali pomocy wojennym uchodźcom i żołnierzom Wojska Polskiego. Pomimo ogromnego ryzyka i ofiar jakie ponosiła, ludność wiejska od zawsze odznaczała się największym bohaterstwem. Niestety ta postawa nie była do tej pory należycie upamiętniona, a czasem wręcz zakłamywana.
Na Dzień Męczeństwa Wsi Polskiej ludowcy wybrali 12 lipca. To nie przypadek. Data ta jest szczególna w historii polskiej wsi. Właśnie wtedy nastąpiła tragiczna pacyfikacja Michniowa w 1943 r. Polska wieś została skazana przez Niemców na śmierć i zapomnienie. Połowa lipca to także apogeum mordów na Kresach Wschodnich. 74 lata temu, banderowcy zaatakowali 160 polskich osiedli, w tym 7 kościołów, mordując modlących się tam Polaków.