Rocznicowe spotkania w tym miejscu przenoszą w kolejne lata pamięć o manifestacji chłopskiej 3 września 1933 roku z udziałem prezesa Stronnictwa Ludowego Wincentego Witosa krwawo spacyfikowanej przez władze sanacyjne. Przypomnijmy: Zarząd Powiatowy Stronnictwa Ludowego w Stopnicy postanowił zorganizować 3 września 1933 roku dożynki w Piasku Wielkim. Na tą uroczystość zaproszony został prezes SL Wincenty Witos. Ówczesne władze obawiając się jego przyjazdu – przywódcy chłopów, byłego więźnia brzeskiego nie wydały zgody na organizację tej uroczystości.
Urzędowe pismo informujące o odmowie zezwolenia organizatorzy otrzymali w ostatniej chwili i już nie byli w stanie odwołać przyjazdu wielu grup włościańskich z całego Ponidzia. Mimo przeszkód jakie stawiała policja na to chłopskie święto przybyło do Piasku około dziesięciu tysięcy osób. Zgromadzenie zostało otoczone policyjnym kordonem a na żądanie ówczesnego wicestarosty poseł Stanisław Araszkiewicz – prezes Zarządu Powiatowego Stronnictwa zaapelował do zebranych, aby spokojnie wrócili do swoich domów. Wówczas ktoś z tłumu zaintonował pieśń „Gdy naród do boju …”, którą podchwycili kolejni z dożynkowych delegacji i zaraz potem całe kilkunastotysięczne zgromadzenie śpiewało pieśń jednym chórem. Z tłumu zaczęły padać antyrządowe okrzyki, zaczęły się przepychanki, zamieszanie spowodowane działaniami wtopionych między delegacje dożynkowe prowokatorów. Nastąpiła interwencja policji, która do rozpędzenia zgromadzenia użyła pałek a potem broni palnej. Zginął postrzelony Aleksy Sokołowski ze wsi Młyny, kilkunastu manifestantów zostało rannych a duża grupa uczestników dożynek została dotkliwie pobita.
Aresztowano dziesięć osób, których proces, głośny w całej Polsce odbył się przed Sądem Grodzkim w Busku-Zdroju. Obwinionych bronił znany działacz ludowy, adwokat Bolesław Babski. Po trwającej trzy dni rozprawie sąd skazał Teofila Bogdalskiego z Piasku Wielkiego na 5 lat więzienia, Stanisława Króla ze Strożysk na 2 lata więzienia, Wincentego Kasprzyka z Chotelka na rok więzienia, Jana Skrzypka z Siesławic na sześć miesięcy więzienia, pozostałych z tej dziesiątki uniewinniono i zwolniono z więzienia gdzie przebywali blisko trzy miesiące. Sprawy przeciwko uczestnikom manifestacji toczyły się też przed sądami w Stopnicy i Szydłowie.
Kiedy rozpoczęła się pacyfikacja manifestacji przez oddziały policji chłopi osłaniali opuszczającego Piasek Wielki Witosa transportując go najpierw do Łęki a potem do Nowego Korczyna gdzie zatrzymał się w domu ludowca Franciszka Borka. Niewiele mieli czasu na odpoczynek gdyż przybyły goniec zostawił wiadomość, że śladem Witosa podąża policja. Wówczas miejscowi szybko postarali się o łódź i bezpiecznie przewieźli go na drugi brzeg Wisły udaremniając tym schwytanie i aresztowanie prezesa.
W pięćdziesiątą rocznicę tamtych wydarzeń 22 maja 1983 roku w Piasku Wielkim odbyło się Wojewódzkie Święto Ludowe podczas którego w parku przyszkolnym został odsłonięty obelisk z czerwonego piaskowca upamiętniający wydarzenie z 3 września 1933 roku. Od tego momentu każdego roku odbywa się tu organizowana przez środowisko ludowców patriotyczna uroczystość połączona z dożynkami parafialnymi.
Źródło: http://www.busko.net.pl/79-rocznica-manifestacji-chlopskiej-w-piasku-wielkim,1,12290,n.html