I Ogólnopolskie Spotkanie Kobiet
7 marca 2018
Pomnik Republiki Pińczowskiej do rozbiórki. Mieszkańcy oburzeni
9 marca 2018

Solidarność wśród Kobiet

Chciałabym przekazać kobietom w tych kilku zdaniach to, co mogłoby zainspirować je do integracji, do działania i do wspierania siebie w różnych sytuacjach życiowych. Są zasady których powinnyśmy się trzymać, żeby nikt nie zarzucił nam, że nie ma wśród kobiet życzliwości, komunikatywności i integracji. Pochwalmy kobiety, które są silne, wrażliwe, inteligentne, różniące się od nas, takie, które może nie mają wysokiego wykształcenia, ale działają na rzecz innych kobiet i są dobrymi ludźmi.

 

Nie podcinajmy im skrzydeł, dajmy im pole do działania, bądźmy z nimi. Chwalmy w towarzystwie pomysły  i osiągnięcia innych kobiet, nawet jeśli ich przy nas nie ma. Nie pozwólmy, aby ktoś o nas kobietach mówił źle, brońmy siebie nawzajem. Nie osiągajmy celu wykorzystując inne kobiety za ich plecami, nie plotkujmy i nie obgadujmy je, aby podwyższyć swoją wartość.

Jeżeli będziemy trzymały się tych kilku prostych zasad, nikt nam nie zarzuci tego,  że wśród kobiet nie ma solidarności. Integrując się między sobą dążymy do przebywania razem i wspólnej aktywności.
Mamy wspólne zainteresowania, podobne poglądy i tematy.

Czasami w innych kobietach przeszkadza nam ich atrakcyjność i nadmierne jej akcentowanie, ale przecież to nie jest najważniejsze, ponieważ mamy wspólny cel – aby społeczeństwo uwierzyło w nas – kobiety.

Coraz częściej poruszanym tematem jest kwestia równouprawnienia kobiet w polityce. Pomimo XXI wieku kobiet jest mało, zbyt mało w tym aspekcie, a dlaczego? Przecież jesteśmy wykształcone, pełne pomysłów, a może dlatego, że potrzebujemy większego wsparcia wśród nas, kobiet.

Fakt jest faktem, kobieta ma zawsze jakieś obowiązki – mąż, dzieci, sprzątanie, gotowanie, praca, ale przecież przy wsparciu innych można wszystkie te obowiązki pogodzić z rozwojem zawodowym. Jesteśmy elastyczne, komunikatywne i wykształcone, tylko  po prostu nie doceniane, dlatego dziś trzeba postawić na różnorodność i wykorzystanie naszych talentów.

Powinna wzrosnąć liczba kobiet w polityce, parlamencie, samorządach lokalnych, stanowiskach kierowniczych, czy partiach politycznych, ale do tego potrzebujemy wsparcia  i zachęty do działania. Zbyt mało jest kobiet liderów, przecież w firmach którymi zarządzają kobiety, mniejsza jest rotacja pracowników i firmy te mają lepsze wyniki finansowe. Wbrew pozorom, kobiety nie rywalizują między sobą bardziej niż mężczyźni, jesteśmy skłonne do współpracy ze sobą i rzadziej popadamy w konflikty.
Myślę, że gdyby w większej liczbie kobietom udało się wejść w świat polityki, odmieniłyby jej jakość. Kobiety konkretniej patrzą na rzeczywistość i przyszłość, są przy tym lojalne i nie agresywne.

Kobiety wspierajmy się, pomagajmy sobie, popychajmy do dalszych działań, nie tylko wtedy gdy łączy nas przyjaźń. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w których władze rządzące narzucałyby nam jak mamy żyć. Musimy mieć prawo wyboru na każdym etapie naszego życia, począwszy od zdrowia np. zabiegów in vitro, aborcji, antykoncepcji, godnego porodu i opieki okołoporodowej. Udowodnijmy, że mamy siłę, wyjdźmy na ulicę jeśli będzie taka potrzeba bez względu na poglądy, przecież jesteśmy kobietami.

Udowodnijmy, że mamy siłę i potrafimy się zjednoczyć, że jesteśmy liderkami własnego życia, bo nam nie potrzeba jednego przywódcy, tylko tysięcy kobiet walczących o swoje prawa.

Trzymajmy się razem, a wtedy nikt nam nie zarzuci, że solidarności nie ma wśród nas, my jesteśmy solidarne, tylko potrzebujemy większej akceptacji wśród społeczeństwa. Wspierajmy koleżanki, przyjaciółki czy nawet znajome by rozwijały skrzydła, pomagajmy sobie nawzajem słowem, gestem, a nawet czynem, prawmy sobie komplementy, podziwiajmy, a przede wszystkim powiedzmy sobie raz na jakiś czas miłe słowo, nie krępujmy się tego.

Kobieta kobiecie zmorą? – oczywiście, że nie – trzymajmy się tylko zasad jak solidarnie ze sobą współpracować czy przebywać a stereotyp się zmieni.

Nie chcemy, nie umiemy, nie możemy – my chcemy, umiemy i wiele możemy, tylko wspierajmy się w tym, solidaryzujmy i integrujmy ze sobą.

Agnieszka Perczak-Buda